Anoreksja wśród modelek.

Często ludzie nie zdają sobie sprawy, jak wiele zdrowia i wysiłku może kosztować modelkę odpowiedni, wymagany przez jej agentów wygląd. Gdy chudość zaczyna być obsesją, wówczas do akcji powinien wkroczyć psycholog.

anorektyczne modelki Często spoglądając na wychudzone modelki wiele kobiet zazdrości im figury, sławy, pieniędzy i dalekich podróży. Niestety, taka figura u modelki to efekt katorżniczej pracy, ścisłych diet, które zamiast poprawić kondycję organizmu spalają jedynie tłuszcz i doprowadzają do wyniszczenia ciała.

Anoreksja u modelek to problem bardzo powszechny. Pociąg do sławy, pieniędzy i prestiżu jest dla młodych dziewcząt tak wielki, że gotowe są one za wszelka cenę osiągnąć upragnione wymiary. Gdy dodatkowo spoglądają na swoje szczupłe koleżanki po fachu, ten problem pogłębia się. Anoreksja to choroba umysłu, nie ciała. Zaczyna się niewinnie – od chęci zrzucenia kilku kilogramów w biodrach dla dobra kolejnego pokazu, na życzenie agenta, z chęci zaimponowania koleżankom.

Z czasem, gdy zleceń zaczyna modelce przybywać, pojawiają się przed nią coraz większe wymagania i szczupła sylwetka nie jest już pragnieniem, ale wymogiem zapisanym w kontrakcie! Wiele kobiet zaczynało jako modelki, a obecnie leczą się w klinikach psychiatrycznych na chorobę zaburzeń żywieniowych, jaką jest anoreksja.

Niestety, można powiedzieć, że anoreksja wśród modelek jest choroba zawodową – często bowiem łączy się tę chorobę z chęcią zaistnienia jako modelka. Jedynym sposobem aby modelka ustrzegła się anoreksji jest unikanie toksycznych pracodawców, którzy wymagają niemożliwych do osiągnięcia, niezdrowych modyfikacji ciała.

Intermiss

Wyszukaj na stronie

Zastrzegamy wszelkie prawa autorskie.
Napisz wiadomość   Polecamy